BMI – miarodajny wskaźnik?
Wskaźnik BMI nie zawsze pozwala na uzyskanie miarodajnych wyników. Może bowiem okazać się, że mężczyzna z piwnym brzuszkiem może mieć lepsze BMI od mężczyzny wysportowanego, ze sporą liczbą mięśni. Mięśnie ważą bowiem więcej niż tkanka tłuszczowa. Panowie o takim samym wzroście ale zupełnie innej budowie i podobnej wadze w testach BMI wypadają więc różnie. Na początku dobrze jest jednak powiedzieć jakie są widełki BMI. Jeśli BMI wynosi mniej niż 18, 5 to można mówić o niedowadze. Waga prawidłowa mieście się w przedziale 18, 6 do 25. Począwszy od 26 BMI mowa o nadwadze, 30 to już otyłość, z kolei BMI na poziomie 40 plus oznacza skrajną otyłość.
Wysokie BMI mężczyzna może więc oznaczać nadwagę nawet u wysportowanych mężczyzn. Organizmy mężczyzn składają się w zaledwie 15 % z tkanki tłuszczowej. Panie tłuszczyku mają nieco więcej bo nawet 28 %. Jeśli więc badanie BMI budzą nasze kontrowersje zawsze można pokusić się o bardziej miarodajne badania procentowego składu ciała. Dzięki temu będziemy wiedzieć najlepiej czy naszemu organizmowi grozi otyłość, czy tkanki tłuszczowej nie jest zbyt dużo.
Najnowsze komentarze